5 lat bez Jacka Kuronia...

dzisiaj mija piąta rocznica śmierci Jacka Kuronia. nie zamierzam podejmować choćby próby oceny jego dokonań dla Polski, jednakże chociażby za te parę rzeczy wymienionych niżej przez mnie należy mu się cześć i chwała, co podkreślam z całą stanowczością.

a mianowicie za:
  • bezinteresowną służbę Polsce,
  • rzadką w dzisiejszych czasach umiejętność przyznania się do błędów
  • zmianę poglądów popartą głęboką refleksją, a nie doraźnymi korzyściami,
  • umiejętność przekucia w czyn głoszonych przez siebie idei,
  • nieustanną chęć pomagania bliźnim, bez względu na cenę,
  • orędownictwo przebaczania i pojednania,
  • a przede wszystkim za wielkie, wielkie serce otwarte dla każdego
należą Mu się dobre myśli, dobre wspomnienia, dobra pamięć.

wiem na pewno, że ludzi tego formatu jest w Polsce niewielu. tym bardziej należy upamiętniać jego dokonania i wprowadzać w czyn jego ideały.

P. S.
tutaj są artykuły w GW poświęcone Jackowi. tutaj jest tekst, który ukazał się w GW po Jego śmierci. a tutaj jest strona internetowa Uniwersytetu Powszechnego w Teremiskach, który Jacek założył ze swoją żoną Danutą i który uczy młodych ludzi tych wartości, które głosił przez całe życie Jacek Kuroń. warto przekazać tam 1% swojego podatku.


Etykiety: , |

0 komentarze: